Rak to straszna choroba. W mojej rodzinie też się zdarzyła. Dlatego
udział w dzisiejszym, odbywającym się już po raz dziewiaty, marszu
solidarności z chorymi na nowotwory złośliwe i ich rodzinami pod nazwą
"Rak to nie wyrok" był dla mnie oczywistością. Wspólnie
przemaszerowaliśmy spod Ratusza pod Białostockie Centrum Onkologii przy
ul. Warszawskiej. Szanowni Państwo, apeluję do Was o korzystanie z
bezpłatnych badań profilaktycznych. Więcej informacji na ten temat
znajdziecie na stronie www.onkologia.bialystok.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz